W dniu dzisiejszym, tj. w niedzielę 28 stycznia obchodzimy Europejski Dzień Ochrony Danych Osobowych. Z tej okazji eksperci F5 przygotowali komentarz na temat zautomatyzowanych ataków hackerskich wykorzystujących wykradzione w sieci dane osobowe.
Najnowszy raport F5 Labs na temat zagrożeń dla bezpieczeństwa tożsamości wykazał, że średnio 20% prób logowania to ataki hackerskie polegające na podszywaniu się pod dane uwierzytelniające. Jednocześnie, w takich branżach jak telekomunikacja, technologia, media takie ataki zdarzają się jeszcze częściej.
"Mając na uwadze fakt, że dzisiaj duża cześć naszego życia odbywa się online, ochrona danych osobowych i tożsamości cyfrowej konsumentów ma ogromne znaczenie. Stale jesteśmy narażeni na atak cyberprzestępców, którzy poszukują coraz to nowych sposobów na kradzież poufnych informacji i naruszenie naszej tożsamości cyfrowej. Najnowszy raport F5 Labs na temat zagrożeń dla bezpieczeństwa tożsamości wykazał, że średnio jedna piąta prób logowania (uwierzytelnienia) to ataki polegające na podszywaniu się pod dane uwierzytelniające. Jednocześnie, w takich branżach jak telekomunikacja, technologia, media takie ataki zdarzają się jeszcze częściej. Jednocześnie, badanie F5 pokazało, że zastosowanie antybotowych narzędzi ogranicza zjawisko ataków polegających na upychaniu danych uwierzytelniających. Czyli takich sytuacji, w których atakujący wykorzystują różne metody automatyzacji do logowania się na konta na wielu stronach internetowych przy użyciu przechwyconych danych. To dowodzi, że organizacje powinny za dążyć do ochrony danych swoich klientów stosując różne narzędzia przeciwdziałające zautomatyzowanym atakom. Mogą być to rozwiązania antybotowe, bądź logowanie dwuskładnikowe MFA oparte na kryptografii. Niestety nikt nie ma szklanej kuli pomagającej walczyć z kradzieżą tożsamości w sieci, ale im więcej o nich wiemy, tym lepiej będziemy przygotowani" - powiedział Sander Vinberg, Senior Threat Researcher w F5 Labs.
"W niedzielę obchodzimy Europejski Dzień Ochrony Danych Osobowych. To dobra okazja, aby zwrócić uwagę na bezpieczeństwo naszych adresów mailowych i haseł. Korzystamy z nich codziennie logując się do różnych aplikacji internetowych, nie wiedząc że mogły zostać przechwycone przez cyberprzestępców. Loginy i hasła pochodzące z okazjonalnych wycieków danych, umożliwiają hackerom tzw. „upychanie danych”. To forma cyberataku, w której wykorzystywane są boty i inne metody automatyzacji do logowania się na konta na wielu portalach przy użyciu wykradzionych danych. Osoby atakujące wykorzystują fakt stosowania przez użytkowników tych samych poświadczeń w wielu witrynach i usługach. Dlatego raz na jakiś czas warto sprawdzić, czy nasze maile i telefony nie zostały przechwycone przez hackerów. Można to zrobić, choćby za pośrednictwem serwisu Have I been pwned?, który sprawdza czy nasz email nie wyciekł w wyniku ataków hackerskich. Na podobnej zasadzie, działała strona uruchomiona przez Ministerstwo Cyfryzacji, która pomaga ustalić, czy wyciekły nasze dane osobowe w kontekście ataku na jedno z wiodących laboratoriów diagnostycznych" - stwierdził Bartłomiej Anszperger, Senior Solution Manager F5 w Polsce.
Źródło: F5