W listopadowym marszu w Warszawie wzięło udział ponad 250 tys. osób, a za złamanie przepisów policja wciąż szuka kilkudziesięciu uczestników. W 2017 roku zarejestrowano już prawie 8 tys. imprez masowych, a ich liczba rośnie z roku na rok - podobnie jak związane z nimi zagrożenia. Miasta wciąż zmagają się z aktami wandalizmu, zakłócaniem porządku czy kradzieżami samochodów, których sprawcy są identyfikowani jedynie w co piątym przypadku. Czy smart city mogą stać się safe city?
-> Czytaj pełen tekst artykułu....