Virtual-IT.pl - data center cloud computing SDx AI storage network cybersecurity

Artykuły

Monitoring infrastruktury IT - open source czy produkt komercyjny?

 


Netsaint czy NRPE?


Agent to mała aplikacja instalowana w monitorowanym systemie operacyjnym. Śledzenie parametrów Unixów i Linuxów możliwe jest poprzez wykożystanie agenta Netsaint lub NRPE. Spróbujmy spojrzeć na ich różnice. Netsaint to program lub po prostu rozbudowany perlowy skrypt. Pracuje w trybie nasłuchu, wyczekując na komendę przesłaną mu z serwera Op5Monitor. Taka komenda to np. dfcommand która powoduje uruchomienie odpowiednio przygotowanej komendy df systemu operacyjnego i zwrócenie wyniku. Zarówno agent Netsaint jak i NRPE zawsze bazują w monitoringu na odpowiednio przygotowanych poleceniach orginalnego systemu operacyjnego. Netsaint to pojedynczy plik, i nie posiada on żadnego dodatku np. w postaci zewnętrzenego pliku z konfiguracją. Teoretycznie Netsaint jest prosty, jednak w praktyce używanie go powoduje duży bałagan w architekturze. Zwróćmy uwagę, że wszystkie definicje komend muszą być odpowiednio opisane w formacie perla i to najlepiej w warunkach if dla wszystkich systemów typu Unix w naszej infrastrukturze.

Dodanie nowej, niestandardowej komendy połączone jest z dodaniem około jednej strony kodu perl do wnętrza skryptu. Taka operacja powoduje siłą rzeczy powstanie nowej wersji Netsaint w naszym środowisku.

NRPE cechuje nieco inne podejście. NRPE to klasyczny projekt dostarczany w źródłach. Na stronie producenta aplikacji  możemy pobrać przygotowane pakiety dla kilku popularnych dystrybucji.  Agent ten składa się z trzech części: pliku uruchamialnego nrpe, pliku z konfiguracją oraz oddzielnych plików komend. To lepszy układ, niż proponuje nam Netsaint. Plik agenta na serwerach jest zawsze taki sam i może być łatwo wymienione na nowszą dystrybucję. Konfiguracja agenta oraz wpisy dotyczące nowych komend są często umieszczane w osobnych plikach co dodatkowo porządkuje ustawienia.
 


Co dla Windows?

Op5Monitor współpracuje z systemami rodziny Microsoft Windows Server i Desktop poprzez agenta NsClient++ również rozwijanego przez firmę op5 AB. Po typowej okienkowej instalacji oraz edycji ustawień zezwalających na połączenia z serwera monitoringu agent jest gotowy do pracy. Pierwsze śledzone wartości to obciążenie procesora, zajętość dysków i pamięci operacyjnej, ilość procesów i występowanie danego procesu, odpowiedź na PING oraz użycie swap. Tę listę możemy szybko rozszerzyć dodając w pliku konfiguracyjnym wpisy o nowym poleceniu typu:
check_mycommand=scripts\plik.bat

Również tworząc polecenia dla NsClient nie powinniśmy zapominać o fragmencie danych statystycznych do tworzenia wykresów.

Monitoring Windows dodatkowo możemy rozszerzyć o śledzenie uruchomiony zadań oraz pracujących serwisów. Mamy również do dyspozycji uzyskiwanie informacji z mechanizmy „Performance Counters” systemów Windows, a tam ukryte są tysiące gotowych do wykorzystania liczników dla sprzętu, systemu operacyjnego i charakterystycznych aplikacji Microsoft takich jak MsSQL, Project Server, Analitics Server, Exchange BizTalk.
Wspierany jest również monitoring przez WMI, jednak rzadko w praktyce jest on stosowany.


Co możemy monitorować?

Decydującą przewagą produktów opartych o Nagios Core w porównaniu do konkurencji są w zasadzie nieograniczone możliwości monitoringu. op5 Monitor z jednakową łatwością będzie śledził systemy Linux, Solaris, Aix, HP-UX czy MsWidnows. Firma op5 wyposażyła aplikację w metody kontrolujące środowisko VMware ESX, bazy Oracle, MsSQL Server, MySQL, komponenty domeny Windows oraz wiele innych. op5 Monitor również podłączy się do systemów IBM i5 kreśląc kolorowe wykresy dla aktywnych zadań, użycia ASP i wielu innych charakterystycznych dla tej platformy parametrów.


Raporty

Raportować możemy dowolne obiekty, serwisy oraz ich grupy. W stosunku do Nagios Core, raporty działają poprawnie oraz jest ich więcej. Pierwszą dużą różnicą jest dodanie do raportów wykresów statystycznych, tych samych jakie mamy dostępne w monitorowanych serwisach. Drugą ciekawostką to udostępnienie raportu SLA, gdzie w trakcie tworzenia mamy możliwość wprowadzenia poziomu ustalonej dostępności. Przekroczenie SLA będzie dodatkowo raportowane.

Utworzone raporty możemy zapisać w postaci PDF lub przesłać na email. Mamy również możliwość wprowadzenia szablony raportu, tak aby wysyłał się on automatycznie np. w ostatni dzień miesiąca, informując naszych klientów o dostępności systemów.

 



Raport
(Kliknij w obrazek by powiększyć)
 

 


Podsumowanie

op5Monitor to produkt nowego trendu komercyjnego Open Source. W wygodny sposób realizuje on zadania związane z monitoringiem infrastruktury informatycznej. Może aplikacje tego typu wyznaczą nowy standard umiejętnie łącząc to co wygodne w rozwiązaniach okienkowych z tym co elastyczne w projektach otwartego kodu? Z pewnością produkt znajdzie grono swoich zwolenników.

 


Artur BickiAutor: Artur Bicki, Dyrektor Wydziału Wdrożeń technologii IT EM&CA SA. Ekspert  w zakresie monitoringu systemów informatycznych ich stabilności i bezpieczeństwa. Posiada certyfikaty branżowe dotyczące obsługi systemów  AIX, Sun, Oracle, Microsoft  oraz Baz Danych Oracle. W swojej karierze zawodowej zrealizował szereg  projektów doradczych związanych z wdrożeniami nowoczesnych rozwiązań biznesowo-informatycznych dla klientów sektora telekomunikacyjnego, przemysłowego, finansowego oraz utilities.
 

 



Dystrybucją rozwiązań Op5Monitor w Polsce zajmuje się EM&CA (Energy Management and Conservation Agency S.A.)


Skomentuj na forum

 

Logowanie i rejestracja