Wybrane artykuły są dostępne wyłącznie dla zarejstrowanych użytkowników!
W psychologii i science fiction istnieje termin opisujący sytuację, w której postęp technologiczny przebiega zbyt szybko, aby człowiek był w stanie go zrozumieć lub na niego zareagować. Mowa o szoku technologicznym. Szok tego typu pojawia się obecnie we wszystkich branżach. Postęp jest nieubłagany, a najnowsze technologie sprawiają, że szanowane branże o ugruntowanej pozycji stają się przestarzałe lub nieodwracalnie tracą na znaczeniu.
W momencie, gdy coraz większa część naszej pracy i życia osobistego ulega cyfryzacji, obserwujemy oszałamiający wzrost ilości danych, które generujemy, przechowujemy i udostępniamy. Według badań, Google każdego dnia przetwarza aż 3,5 miliarda wyszukiwań, a w tym samym czasie na platformie YouTube oglądanych jest 4,3 miliona filmów. Ponadto na Facebooku umieszczanych jest ponad 350 milionów zdjęć w ciągu jednej doby. Szacuje się, że do 2025 roku na całym świecie dziennie tworzone będą 463 eksabajty danych. Zwarzywszy na fakt, iż obecnie około 40% światowej populacji nie ma jeszcze podłączenia do Internetu, liczba danych, które będziemy musieli przetwarzać i zarządzać wraz z popularyzacją cyfryzacji, wzrośnie jeszcze bardziej.
Giełdy, banki i inne duże podmioty sektora finansowego zastanawiają się nad przeniesieniem niektórych ze swoich najbardziej problematycznych obciążeń - związanych z analizą rynków kapitałowych, obrotem, zarządzaniem ryzykiem, a także zgodnością z przepisami - do chmury publicznej.
Naturalne dążenie firm do wprowadzania zmian technologicznych w obszarze pracy zdalnej, bardzo często jest ograniczone przez wyzwania stojące za brakiem kontroli pracowników. Z drugiej strony, na przykładzie wielu firm widać, że w środowisku, w którym pracownicy czują się docenieni i obdarzeni zaufaniem, ich efektywność i produktywność staje się motorem pozytywnych zmian w firmie i tym, co decyduje o jej pozycji na rynku.
Sukces firm i organizacji w 2020 roku, ale i w kolejnych latach, w coraz większym stopniu zależy i zależeć będzie od sposobu projektowania, budowania i użytkowania aplikacji. Coraz większa liczba zespołów IT zwraca się w stronę narzędzi programistycznych takich jak kontenery. W ten sposób można tworzyć aplikacje typu cloud-native, które spójnie działają w całej infrastrukturze chmury.
Cyberprzestępcy do realizacji swoich celów często wykorzystują ludzką potrzebę otrzymywania informacji i przygotowują ataki w taki sposób, aby trafiały ofiary w czułe punkty. Nie inaczej jest w przypadku pandemii koronawirusa. Analitycy FortiGuard Labs firmy Fortinet przeanalizowali ataki wykorzystujące temat COVID-19.