Podczas tegorocznej konferencji Build, organizowanej przez Microsoft w San Francisco w dniach 30 marca - 1 kwietnia, poinformowano o zacieśnieniu współpracy Microsoft i Canonical (firmy działającej w obszarze open source, sponsorującej jedną z najpopularniejszych dystrybucji Linux - Ubuntu), dzięki której intensywnych pracach nad integracją Windows 10 z Ubuntu, a w rezultacie udostępnienie uniksowej powłoki Bash z poziomu Windows.
Microsoft już od kilku lat zbliża się do świata open source, zacierając niewybredne słowa Steve'a Ballmer'a, przytaczane przez nas niejednokrotnie, określające Linuksa mianem raka. Co kilka miesięcy pojawiają się nowe informacje, szczególnie w kontekście nowości wprowadzanych do chmury Azure i funkcjonalności Windows Server 2016, które pokazują jasno, że ekosystemy Windows i Linux to wcale nie muszą być dwa różne światy.
Jak będzie zatem wyglądało uruchomienie Ubuntu pod Windows i jakie będą z tego wynikały korzyści dla użytkowników?
Przede wszystkim należy zwrócić na uwagę, że nie będziemy tutaj mieli do czynienia z wirtualizacją. Ubuntu będzie działać bezpośrednio w Windows 10 i w obrębie natywnych bibliotek Windows, a sposób połączenia obu systemów będzie bliższy konteneryzacji.
W efekcie 'połącznia' systemów, niestety dla niektórych z użytkowników, nie będzie mowy o korzystaniu z Unity, gdyż integracja wprowadzana jest z myślą o programistach, którzy bez wychodzenia z Windows 10 zyskają dostęp do najpopularniejszej powłoki linuksowej (Bash) i będą mogli korzystać z Emacs, grep, awk, vi i wielu innych narzędzi.
Czytaj Również:
-> Microsoft SQL Server dla systemów Linux!
-> Certyfikacja Microsoft z Linuksa w chmurze Azure
-> Linux od Microsoft!