Zmiana strategii biznesowej, w tym podejście Microsoft do świata open source i systemów Linux nabiera coraz większego tempa. Satya Nadella, piastujący stanowisko CEO Microsoft od dwóch lat wyznacza nowy kierunek rozwoju firmy. Wiedziony nurtem chmury, raz po raz wkracza na tereny doskonale nam znane, ale nie po to, jak by wielu oczekiwało, by prowadzić działania zbroje lecz współpracować i budować coś wielkiego.
Wieść o intensywnych pracach nad przeportowaniem systemu bazodanowego Microsoft SQL Server na linuksa, to kolejny krok giganta z Redmond, pośród którego bledną czcionki w zdaniu "Linux to rak. Musimy nauczyć ludzi, co to znaczy chronić własność intelektualną i należycie za nią płacić", wypowiedzianym przez Stevea Ballmera, byłego dyrektora generalnego Microsoft.
Można zaryzykować stwierdzenie, że obecna relacja Microsoft do świata Linuksa jest pewnym rodzajem wojny, ale inteligentnej, prowadzonej nowoczesnymi (nieznanymi dotychczas w Redmond) metodami. I choć flirt ze światem linuksowym rozpoczął się przed laty (zacieśniona współpraca z firmami Novell/SUSE i Red Hat oraz wydanie dodatków integracyjnych dla SLES'a i RHEL'a pod Hyper-V), to nieskrępowanym czułościom, świat może przyglądać się od kilkunastu miesięcy.
Scott Guthrie, szef działu Cloud and Enterprise w Microsoft, zapowiedział że Microsoft SQL Server dla systemów Linux w wersji finalnej będzie dostępny w połowie 2017 roku. Dzięki temu użytkownicy rozwiązań Microsoft jak i linuksa będą mogli tworzyć spójne środowiska w Chmurze Azure jak i w prywatnym centrum danych. Już dziś zamknięta grupa testerów może brać udział w testach różnych komponentów rozwojowej wersji rozwiązania zgodnych z Ubuntu i w postaci obrazu dla Dockera.
Czy zatem w odniesieniu do ww. poniższy opis przypomina scenariusz filmu science fiction?
Jest rok 2036... Microsoft uruchamia pierwsze centrum danych z 5-tą generacją swojej chmury. Za dostarczenie niezbędnej mocy obliczeniowej odpowiadają serwery Microsoft IBM System hyper z. Podczas konferencji prezentującej możliwości nowego Data Center, nowa prezes Microsoft potwierdziła przeciekające do mediów od kilku miesięcy informacje... Oferta nowego ośrodka obliczeniowego skierowana jest przede wszystkim do klientów chcących wykorzystać możliwości środowisk Microsoft SAP, ściśle zintegrowanych z Microsoft Linux. Ponadto prezes poinformowała, że powołana przed rokiem grupa deweloperów we współpracy z najwybitniejszymi prawnikami zajmującymi się na co dzień zagadnieniami dotyczącymi prawa własności intelektualnej, opracowała inteligentny system OL, za pomocą którego nieliczne już firmy korzystające z systemów bazodanowych Oracle zaledwie w kilkadziesiąt minut mogą otrzymać raport, pozwalający na dobranie odpowiedniego modelu licencyjnego podczas wdrożenia Oracle 25f w środowisku Microsoft Linux.
Choć 20 lat to szmat czasu, a nauka jak i specjaliści od marketingu z pewnością zadbają o to by definicje ‘centrum danych’ i ‘chmura obliczeniowa’ pojawiały się już tylko na wykładach z historii technologii informacyjnych, a dynamika przemian i ich skala do tego czasu wprawi w osłupienie nie tylko konserwatywnych pragmatyków.
Czytaj również:
-> Certyfikacja Microsoft z Linuksa w chmurze Azure
-> Debian kolejnym linuksem w chmurze Microsoft Azure
-> Microsoft i Red Hat - nowy standard chmury dla korporacji
-> Linux od Microsoft!