W połowie maja świat obiegły informacje na temat edycji Windows 10, a w ubiegłym tygodniu poznaliśmy datę premiery najnowszego klienckiego systemu operacyjnego Microsoft. Dla osób, które zamierzają się przesiąść na nowy system i osób odpowiedzialnych za zarządzanie środowiskami informatycznymi, nie mniej ważnym elementem od podziału na edycje, jest nowy model dystrybuowania poprawek za pośrednictwem Windows Update i podział systemu na trzy gałęzie rozwojowe.
Microsoft zwrócił uwagę na to, iż różni klienci, inaczej podchodzą do nowych funkcjonalności i aktualizacji systemu, dlatego też poprawki i ulepszenia systemu będą wydawane na trzy sposoby, zaimplementowane w poszczególnych edycjach.
• Current Branch, gałęź obejmująca Windows 10 Home z brakiem możliwości wyłączenia automatycznych aktualizacji. Posiadacze tej edycji jako pierwsi otrzymywać będą wszelki nowości jak i poprawki bezpieczeństwa.
• Current Branch for Business, to gałęź w której będzie rozwijany Windows 10 Pro, dla którego na bieżąco będą dostarczane tylko poprawki bezpieczeństwa, natomiast dystrybucja nowych funkcji pojawi po pewnym czasie od wprowadzenia ich do edycji Home.
• Long Term Servicing Branch (LTSB), jest najbardziej restrykcyjną gałęzią systemu Windows, obejmującą Windows 10 Enterprise. W tym wypadku to użytkownik (administrator) będzie otrzymywał tylko aktualizacje bezpieczeństwa. Wszelkie nowości nie będą dostarczane w żaden sposób w ciągu najbliższych 10 lat.
LTSB będzie wariantem, z którego użytkownicy licencji Enterprise Windows 10 mogą skorzystać opcjonalnie, zapewniającym wysoki poziom bezpieczeństwa, stabilności i kompatybilności. W zależności od potrzeb, firmy korzystające z edycji Enterprise, mogą wybrać również model aktualizacji taki jak dla edycji Pro, czyli Current Branch for Business.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że po wybraniu LTSB użytkownicy Windows 10 nie będą mieli dostępu do nowszej przeglądarki internetowej Edge, a starego Internet Explorer 11, co ma pomóc w zachowaniu kompatybilności z aplikacjami webowymi.