Firma EMC Poland, globalny lider w obszarze tworzenia i odtwarzania kopii zapasowych, dostarczający także rozwiązania dla operatorów usług przechowywania danych w chmurze, zaprezentowała wyniki reprezentatywnego badania dotyczącego przechowywania zdjęć i innych danych cyfrowych, które miało na celu sprawdzenie, w jakim stopniu Polacy dbają o swoje zasoby cyfrowe.
Z badania wynika, że choć cztery na pięć osób archiwizuje swoje zdjęcia w jakiejś formie, to już tylko jedna czwarta tworzy kopie zapasowe zdjęć lub plików. Choć co czwarta osoba doświadczyła utraty zdjęć na skutek omyłki własnej lub innej osoby, a co piąta - na skutek awarii, to nadal ponad połowa poszkodowanych nie dba o ochronę swoich zasobów cyfrowych. Co gorsza, ponad dwie piąte Polaków praktycznie nie korzysta z Internetu ani nie potrafi świadomie posługiwać się produktami nowoczesnych technologii cyfrowych.
Badanie wykazało, że cztery na pięć osób (80%) archiwizuje swoje zdjęcia w jakiejś formie, z tego niemal 2/3 badanych przechowuje swoje zdjęcia w formie cyfrowej (pliki na komputerze osobistym, zewnętrzne nośniki pamięci, online albo po prostu zapisane w pamięci telefonu komórkowego lub aparatu fotograficznego). Jednak prawie połowa badanych (45%) nadal przechowuje zdjęcia w formie analogowej: odbitek, wydruków lub negatywów. Odsetki nie sumują się do stu, ponieważ wiele osób - w tym ponad 1/3 osób posiadających cyfrowy aparat fotograficzny - przechowuje zdjęcia zarówno w formie analogowej, jak i cyfrowej. Format cyfrowy preferują przede wszystkim osoby młodsze, w wieku do ok. 40 lat, natomiast respondenci po sześćdziesiątce ograniczali się niemal wyłącznie do przechowywania odbitek i, niekiedy, negatywów. Co ciekawe, niemal wszystkie osoby przechowujące zdjęcia w formie elektronicznej preferowali zapisywanie ich na własnych urządzeniach; a jedynie ok. 2% badanych przyznało się do przechowywania zdjęć w serwisach internetowych lub w chmurze.
Ze względu na łatwość dostępu i wymiany z innymi przechowywanie zdjęć w formie cyfrowej jest bardzo wygodne, ale wiąże się z tym znaczne ryzyko ich utraty. Aż co czwarty badany (25%) kiedyś stracił zdjęcia na skutek omyłkowego skasowania lub innego błędu ludzkiego, a niemal co piąty (18%) na skutek problemu technicznego, np. awarii komputera albo dysku. Mimo to, aż czterech na pięciu respondentów (77%) nie tworzy kopii zapasowych ani swoich zdjęć ani plików komputerowych. Wśród osób, które rzadko korzystają z Internetu odsetek ten wzrósł do szokujących 94%, tworząc obraz grupy wykluczonej cyfrowo, nie korzystającej z Internetu, ani nie potrafiącej świadomie posługiwać się produktami nowoczesnych technologii cyfrowych.
Wśród 23% osób, które dbają o swoje zasoby cyfrowe mniej więcej połowa tworzy kopie zapasowe zarówno zdjęć, jak i plików komputerowych, natomiast druga połowa, mniej więcej w równych proporcjach, backupuje albo tylko zdjęcia albo tylko inne pliki - być może konfrontując ocenę ich wartości ze swoimi możliwościami. Co zaskakujące, ponad połowa (58%) osób, które kiedyś straciły dane, nadal nie tworzy kopii zapasowych swoich materiałów.
"Przed utratą danych można i należy się chronić. Tworzenie kopii zapasowych jest podstawową metodą ochrony informacji cyfrowych zarówno w przedsiębiorstwach, jak i przez użytkowników indywidualnych. O ile jednak konsumenci decydują o sposobie ochrony informacji tylko na swój własny rachunek, a utrata danych choć bolesna, nie niesie dużych szkód, o tyle w przypadku firm - zarówno małych, jak i dużych - taka sytuacja grozi poważnymi zakłóceniami działalności. Obserwujemy wzrost świadomości w firmach - coraz bardziej dostrzegają, że warto robić kopie zapasowe. Dlatego w wielu dużych organizacjach istnieją dedykowane działy zajmujące się wyłącznie przechowywaniem i ochroną danych, natomiast średnie i małe firmy, a nawet konsumenci, mogą skorzystać z usług tworzenia kopii zapasowych w chmurze. Umożliwia to korzystanie z rozwiązań klasy korporacyjnej bez konieczności kupowania ich na własność" - powiedział Adam Wojtkowski, dyrektor generalny EMC Polska.
Źróło: EMC