Ostatnie działania VMware zasiały niepewność wśród społeczności Vert.x, pracującej nad rozwojem narzędzi programistycznych ułatwiających tworzenie nowoczesnych aplikacji webowych i korporacyjnych.
Firma VMware zaprezentowała swoje roszczenia co do projektu Vert.x, powstałego w maju 2012 roku, a nadzorowanego przez Tima Foxa, ówczesnego pracownika VMware , który opisał go jako projekt społecznościowy sponsorowany przez VMware.
Pod koniec grudnia ub. roku Tim Fox opuścił VMware i rozpoczął pracę w firmie Red Hat. Pomimo to spodziewał się, że będzie nadal mógł kontynuować pracę nad Vert.x. Okazało się jednak, że VMware ma inne plany i przekazał liderowi projektu pismo z informacją by ten zrzekł się praw do administrowania projektem Vert.x na GitHub'ie, grupą dyskusyjną w Google, domeną vertix.io oraz blogiem. Fox zakomunikował, że firma odrzuciła jego propozycję o przyznaniu mu licencji do korzystania z marki Vert.x oraz domeny.
Po rozmowach miedzy VMware i Red Hatem, Fox został prawnie zobowiązany do unikania sporów po przeniesieniu własności projektu do VMware.
"Jestem bardzo zaniepokojony takim obrotem sprawy i jak rozumiem powoduje to też niepewność wśród społeczności Vert.x" - napisał Fox na łamach grupy Google.
Fox mówi, że nadal będzie przewodził społeczności "najlepiej jak potrafię w ramach nałożonych na mnie ograniczeń". Zwrócił się jednocześnie do społeczności by rozważyła przyszłość i to jak dalej działać w ramach projektu Vert.x. W związku z tym, że Vert.x działa na zasadach licencji Apache 2.0 zmiana byłaby stosunkowo prosta, choć wymagałoby to zmiany nazwy kodu bazowego i całego projektu. Najbliższe tygodnie najprawdopodobniej rozwieją wszelkie wątpliwości co do przyszłości projektu.