Przed nami ostatnie dni 2011 r. Czołowi gracze na rynku wirtualizacji i chmur obliczeniowych oraz zarządzania procesami zwirtualizowanych centrów danych prezentują swoje prognozy na nadchodzący rok. Jak będzie wyglądał 2012 rok wg SUSE?
W ciągu kilku ostatnich lat obserwowaliśmy dynamiczny wzrost konkurencji w świecie hypervisorów. Na czele stawki znajduje się VMware z ESX/ESXi, lecz coraz bardzie depczą mu po piętach Citrix z XenServer, Microsoft z Hyper-V oraz otwarte hypervisory Xen i KVM.
Pomimo dużej konkurencji wśród dostawców hypervisorów i wprowadzaniu wielu innowacji w każdej z nowych wersji, coraz mniejszą uwagę przywiązuje się do hypervisora jako platformy pozwalającej na budowę zwirtualizowanego centrum danych, a coraz większe znaczenie zaczyna mieć warstwa zarządzania wirtualizacją.
W związku z tym, że przedsiębiorstwa zaczynają sięgać po wiele rozwiązań wirtualizacyjnych, chcąc uniknąć budowy środowiska w oparciu o rozwiązania jednego dostawcy będą szukać rozwiązań pozwalających na sprawne zarządzanie infrastrukturą heterogeniczną. Dzięki możliwości wglądu w całe środowisko z poziomu jednej konsoli/grupy konsol umożliwiających zebranie i analizę informacji z wielu hypervisorów można w
łatwy sposób zarządzać obciążeniem i efektywnością całego centrum danych.
Dzięki integracji Xen'a z jądrem Linux, społeczność open source będzie mogła go o wiele łatwiej rozwijać. Konkurencja pomiędzy Xen i KVM ma być bardziej przyjazna niż do tej pory.
W 2012 roku hypervisory rozwijane jako open source zyskają na popularności. Dzięki otwartości przedsiębiorstw na implementacje wielu hypervizorów powinniśmy się też doczekać większej otwartości na środowiska mieszane ze strony dostawców. Dużą rolę odegra współpraca.
W 2012 roku, tak jak do tej pory dużą uwagę przywiązywać się będzie wyborowi hypervisora, jako podstawowego elementu prywatnych chmur obliczeniowych (private cloud computing). Jednak coraz częściej będziemy spotykać się z analizą funkcji w zakresie interoperacyjności środowisk i rozwiązań.
Skomentuj na forum