Z testów przeprowadzonych przez Compuware za pomocą narzędzi CloudSleuth wynika, że platforma chmurowa Microsoftu jest najszybszą chmurą na świecie. Windows Azure wygrał między innymi z takimi usługami jak Amazon EC2, Google App Engine, Rackspace GoGrid, SoftLayer i wieloma innymi.
Podczas testu 30 węzłów umieszczonych w najważniejszych miejscach Ziemi badało co 15 minut odpowiedzi usług działających w oparciu o cloud computing. W ciągu badań trwających od sierpnia 2010 do lipca 2011 r., przeprowadzono 515 tysięcy testów, polegających na wczytaniu testowego „sklepu internetowego”, zbudowanego z dwóch podstron, zawierających grafiki i opisy towarów.
Z analizy testów czasu połączenia z poszczególnymi chmurami wynika, że najwydajniejszym spośród badanych usług chmurowych jest chmura Windows Azure hostowana przez centrum danych Microsoftu w Chicago. Czas ukończenia testów przez chmurę Azure wyniósł 6072 milisekund. Wynik Google App Engine wyniósł 6450 milisekund, chmury RackSpace w Teksasie i Amazonu w Północnej Wirginii osiągnęły wyniki rzędu 7200 ms. Najsłabiej w testach z wynikiem 8110 ms spisało się kalifornijska chmura Amazon.
Firma Compuware przyznaje, że zakres testów był ograniczony, jednak podjęła starania by test był przeprowadzony w sposób neutralny i nie badano silnych stron żadnego z dostawców, nie korzystano również z możliwości akceleracji dostarczania treści.
„Wykorzystanie witryny webowej w testach powinno być postrzegane jako pierwszy krok w stronę zrozumienia kwestii dostępności i spójności dostawców usług cloud. Przyznajemy, że nasz test jest jednobarwny, szczególnie w świetle bogatej oferty dostawców chmur. Jednak nasz wybór podyktowany był spostrzeżeniem, że większość współczesnych aplikacji opiera mechanizmy transportowe na protokołach internetowych. Pozwoliło to nam na stworzenie małej i prostej aplikacji, dającej dobry wgląd w wydajność usług chmurowych. Co najważniejsze, może ona być w łatwy sposób zaimplementowana na chmurach IaaS i PaaS” - wyjaśnia Compuware w komunikacie.
Wielu spośród dostawców, których wyniki nie okazały się zadawalające podkreśla fakt, że istotną rolę odgrywa lokalizacja poszczególnych węzłów przeprowadzających testy. Ponadto część wyników istotnych z punktu widzenia potencjalnego klienta dostępna jest tylko za opłatą.
Jak widać, różnice pomiędzy najlepszymi usługodawcami są niewielkie, jednak nawet najmniejsze opóźnienia to dowód na gorszą wydajność, przynajmniej w tym zakresie, w jakim przeprowadzono badania.
Źródło: Arstechnica
Skomentuj na forum